Dlaczego dieta obfitująca w zboża jest szkodliwa dla zdrowia?
Miliony ludzi cierpi na niezdiagnozowana nadwrażliwość na gluten. Dieta wysokozbożowa prowadzi do problemów zdrowotnych, poczynając od chorób autoimmunologicznych, włącznie z bardzo popularna dzisiaj choroba Hashimoto, a na nowotworach i głównym zabójcy naszych czasów - zawale kończąc
Gluten jest podstawowym białkiem występującym w zbożach. Znajduje się we wszystkich zbożach należących do rodziny traw. To: pszenica, orkisz, żyto, jęczmień, owies, kukurydza, ryż, amarantus, gryka, proso, sorgo. Prawie potowe białek w glutenie stanowi przy tym gliadyna, która odgrywa zasadnicza rolę w powstawaniu choroby trzewnej i okazuje się przyczyną uczulenia i nietolerancji. Najwyższy poziom gliadyny występuje w pszenicy.
Szkodliwe działanie glutenu na ludzki organizm może przybierać trzy postacie:
- choroby trzewnej, czyli celiakii, która według najnowszych badan może dawać objawy we wszystkich narządach.
- nietolerancji na gluten, która jest przyczyna stanów zapalnych różnych narządów.
- alergii na gluten, która powoduje bezpośrednią odpowiedz immunologiczna, z wstrząsem anafilaktycznym włącznie.
Gliadyna - białko najbardziej alergizujące, występuje we wszystkich zbożach, włącznie z owsem. W glutenie i kazeinie znajdują się specyficzne białka - egzorfiny, które zachowują się w podobny sposób jak morfina - narkotyk należący do opiatów. Jedna cząsteczka glutenu zawiera aż pięć rodzajów glutomorfin. Obecność tych dużych molekuł powoduje wydzielanie soków jelitowych i trzustkowych. Cząsteczki te są oporne na działanie enzymów jelitowych i pozostają niestrawione, uszkadzając delikatna śluzówkę.
Egzorfiny maja zdolności zakłócania mechanizmu obronnego organizmu. Opiaty, w tym przypadku gluten i kazeina, mają swój udział w obezwładnieniu limfocytów stojących na straży naszego zdrowia. Ich narkotyczne działanie powoduje także wzrost uzależnienia na alergeny, które - dostając się do krwiobiegu - osłabiają prace układu limfatycznego w walce z rakiem. Badania wykazały, że egzorfiny działają w dwojaki sposób: bezpośrednio i pośrednio. Przyczepiają się do receptorów znajdujących się na powierzchni komórek NK (natural-kiler), blokując czujność limfocytów dotyczącą obecności komórek nowotworowych. Natomiast ich pośrednie działanie polega na kontrolowaniu limfocytów NK za pomocą układu endokrynnego podwzgórze-przysadka mózgowa-nadnercza.
Ważna informacja: badania porównawcze prowadzone z udziałem osób uzależnionych od narkotyków, a jednocześnie od glutenu i kazeiny pozwoliły stwierdzić, że w obu tych grupach w efekcie działalności opiatów dochodzi do licznych narządowych uszkodzeń, jak również uszkodzeń DNA i znacznego spowolnienia procesów naprawczych. Warto dodać, że osoby uzależnione od heroiny mają w równym stopniu uszkodzony układ immunologiczny, a ich zachorowalność na rożnego typu nowotwory jest bardzo wysoka.
Zboża oprócz glutenu zawierają również inne toksyczne białka, szkodliwe dla ludzi i zwierząt. Są to lektyny i taumatyna. Gluten, lektyny i taumatyna działają synergicznie, czyli wspólnie, powodując uszkodzenie jelit. Toksyny ziaren zbóż i strączkowe powodują ich rozszczelnienie.
WGA (wheat grem aglutinin) – lektyna pszeniczna, która jest swojego rodzaju środkiem ochrony rośliny, wywiera zgubny wpływ na nasz organizm. Lektyny rozszczelniają jelita na poziomie wewnątrzkomórkowym i międzykomórkowym (prace dr Alessio Fasano, gastroenterologa dziecięcego). Natomiast dr Loren Cordain - specjalista i propagator diety bezzbożowej tak tłumaczy szkodliwe działanie lektyny:
Za wywołanie choroby trzewnej czy celiakii, alergii i nietolerancji na gluten odpowiedzialne są rozpuszczalne w alkoholu frakcje białka, zaliczane do prolamin, charakterystyczne dla poszczególnych zbóż:
- pszenica - gliadyna
- żyto – sekalina
- jęczmień - hordeina
- owies - awenina
- kukurydza - zienina
- ryż - orzenina
- proso - panieina
- sorgo - kafirina
Zboża zawierają substancje zwane lektynami. To białka, które rośliny wykształciły w celu ochrony przed drapieżnikiem. Lektyny oplatają komórki, wnikają do ich wnętrza i zatykają otwory w jądrze komórkowym siejąc spustoszenie w naszym organizmie. Zaburzenia przyswajania witaminy D3 jest sprawką tych podstępnych cząsteczek. Lektyny nie są trawione. Przyczepiają się do komórek w jelitach powodując przepuszczalność, w wyniku czego substancje pokarmowe przedostają się do krwiobiegu i wywołują odpowiedz immunologiczną na obce białko. Lektyny dezorientują układ immunologiczny doprowadzając do jego ataku na własne tkanki, czego efektem są choroby autoimmunologiczne.
Zboża obfitują też w węglowodany, które dla ziarna stanowią niezbędny materiał zapasowy, wykorzystywany w procesie kiełkowania. Są one wysokokaloryczne i powodują gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi, a przy ich znacznym spożyciu dochodzi do paradoksalnej sytuacji – niedocukrzenia. Jak to możliwe?
Otóż cukier prosty jest bardzo szybko wchłaniany z przewodu pokarmowego, podnosi się jego poziom we krwi. Gdy trzustka otrzymuje informację o wysokim poziomie cukru zaczyna produkować insulinę w celu jego obniżenia. Wytworzenie insuliny jest jednak niewspółmiernie duże w porównaniu z zapotrzebowaniem organizmu, dlatego mimo ciągłego spożycia cukru jesteśmy nie do cukrzeni.
Na okładce książki Wheat Belly (Pszeniczny brzuch) dr. Willama Davisa (o której Nieznany Świat pisał przy okazji dwuczęściowego wywiadu z autorem w nr 1 i 2 z 2012 r. - przypomnienie redakcji) można pod zdjęciami dwóch kromek chleba przeczytać następującą informację: Czy wiesz, że po zjedzeniu dwóch kromek chleba pełnoziarnistego poziom cukru we krwi podnosi się bardziej, niż gdy spożyjesz dwie stołowe łyżki białego cukru?
Znajdujące się w zbożach węglowodany pobudzają wytwarzanie insuliny, prowadząc do ich przemiany w tłuszcz. Stymuluje to szybki wzrost wagi i jest jedną z przyczyn cukrzycy insulinozależnej, a także odporności na insulinę. W tym przypadku mówi się o Syndromie X - zaburzeniu metabolicznym stanowiącym bardzo istotne zagrożenie dla organizmu. Tego rodzaju zakłócenia biochemiczne występują u ludzi pozornie zdrowych, niemających żadnych objawów, które mówiłyby o rozwijającej się podstępnie poważnej chorobie. Według oceny specjalistów diabetologów wspomniane zaburzenia po 5-15 latach mogą doprowadzić do rozwoju cukrzycy, miażdżycy, nadciśnienia oraz zawału serca i udaru mózgu. Wato dodać, że Syndrom X w naszych czasach przybrał postać epidemii. Jak ogłosiło Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne, jest nim obecnie dotknięta (lub niedługo będzie) co druga osoba w krajach uprzemysłowionych.
A na końcu garść przykładów złego wpływu na zdrowie diety wysokozbożowej:
- Węglowodany pobudzają wydzielanie insuliny, a jej wysoki poziom prowadzi do zmniejszenia ilości glukagonu i hormonu wzrostu.
- Wysoki poziom insuliny powoduje odczuwanie głodu.
- Nadmiar węglowodanów zmienia się w tłuszcz, co skutkuje nadwaga, która może przerodzić się w otyłość.
- Długotrwała dieta wysokowęglowodanowa przyczynia się do wzrostu poziomu glukozy we krwi, co z kolei może doprowadzić do powstania cukrzycy.
- Natomiast za duże spożycie cukrów prostych powoduje podniesienie poziomu trójglicerydów we krwi, a to może skończyć się miażdżycą, zawałem serca i próchnica.
Miliony ludzi cierpi na niezdiagnozowaną nadwrażliwość na gluten. Dieta wysokozbożowa prowadzi do problemów zdrowotnych, poczynając od chorób autoimmunologicznych, włącznie z bardzo popularną dzisiaj chorobą Hashimoto, a na nowotworach i głównym zabójcy naszych czasów - zawale kończąc.
Od redakcji: Autorka publikacji mieszka w Kanadzie. Z wykształcenia jest biologiem, ukończyła również szkołę medyczną. Przed wyemigrowaniem z Polski pracowała naukowo na Uniwersytecie Gdańskim. Dysponując solidną wiedzą, od 30 lat zajmuje się terapiami spoza nurtu medycyny stricte akademickiej. M.in. założyła w Toronto Akademię Zdrowia, a od 1999 roku prowadzi, także w Polsce, warsztaty i seminaria terapii czaszkowo-krzyżowej oraz rozluźnienia powięziowo-mięśniowego. Autorka książki Niebezpieczne zboża. Grozny gluten, która dostępna jest w Księgami NŚ.