l1 l2
STRONA GŁÓWNA O FIRMIE O METODZIE ARTYKUŁY CIEKAWOSTKI KONTAKT

art_033

   Tytuł czasopisma:

   Miesiąc / rok:

   Numer / Seria:

CZWARTY WYMIAR

LISTOPAD / 2012

11

NIEZWYKŁE OBLICZA MACIERDUSZKI

Macierduszka, według starych wierzeń zrywana w dniu Święta Kupały jako tzw. kwiat świętojański chronić miała ludzi i zwierzęta przed chorobami. Ziele to zwane jest również macierzoduszką, duszycą, macierzycą, lebiodką duszką, czy też dobromyślą. Każde z ludowych mian tej niezwykłej rośliny wiąże się ze starosłowiańską legendą.

Jedno z dawnych podań przypisuje powstanie macierduszki łzom sieroty rozpaczającej po odejściu matki. Jej dusza miała spłynąć na roślinę zroszoną łzami, a ziele przynieść dziecku radość. I tak, po dziś dzień, każdy kto je powącha doznaje ukojenia. Pamiętam, że kiedy, jako dziewczynka, spacerowałam po sosnowym lesie, dosłownie wbijałam nos w macierzankę i upajałam się jej zapachem.

Roślina z duszą

Macierduszka lubi zasiedlać łąki i przyleśne suche tereny, pastwiska i widne lasy liściaste. Od wieków znana była jako symbol szczęścia i radości, określana mianem strażnika dobrego nastroju — stąd kolejna jej nazwa: dobromysI. Jest ona jednym z najdawniej stosowanych ziół leczniczych, o jakich wspominali już Arystoteles czy Hipokrates, który zalecał wywar z niej ludziom wyczerpanym nerwowo. W starożytności uznawano ją również za roślinę o najsilniejszych właściwościach odtruwających. W średniowieczu natomiast wierzono, że chroni przed czarami, czarną magią i czarownicami. Opisują to ziele i powszechnie stosują ówcześni święci i medycy, jak np.: św. Hildegarda, Hieronim Bock, Paracelsus czy Adam Lonicerus.

Ezoterycy twierdzą, że ma ono moc odnawiania energii, zarówno fizycznej, jak i umysłowej, przynosi też ukojenie duszy. Do dzisiaj dla wielu zielarzy macierduszka to ukochana, cudowna istotka. Samo przebywanie w ogrodzie, w którym rośnie, "wycisza, uspokaja i relaksuje.

Ponieważ to zagadkowe ziele stanowiło ozdobę gór, było w świecie antycznym zwane również oregano od łacińskich słów oregóry i ganoozdoba. Nauka ma ponad czterdzieści odmian oregano występującego od Meksyku poprzez Maroko, Hiszpanię, Włochy, Grecję, Iran aż po Himalaje.

Oregano a oregano

Według badaczy, chociaż różne odmiany lebiodki - oregano posiadają odmienne walory użytkowe (nawet jako dodatek smakowy do Vermutu), najcenniejsze właściwości lecznicze przypisuje się odmianie śródziemno-morskiej o nazwie podgatunkowej hirtum, chemotyp hkt (H97).

Charakteryzuje się ona ciemniejszymi i lekko włoskowatymi liśćmi i kwitnie na biało. Jest wysoce aromatyczna, o szczególnie ostrym smaku. Gatunek ten, wyselekcjonowany ekologicznie, preferuje ciepłe, słoneczne siedliska oraz luźne, skaliste gleby wapienne o niskiej wilgotności. Kielichy tej rośliny pokryte są gruczołowatymi strukturami, a łodygi są silnie włochate. Bardzo wysoka jest w nich zawartość cennych substancji aktywnych, w szczególności fenoli.

Kluczowe dla stężenia esencji fenolowych i innych ważnych składników biochemicznych są warunki środowiskowe, które wpływają na szlak biosyntezy fenoli lub substancji pokrewnych nieposiadających właściwości zdrowotnych. To właśnie od środowiska, w jakim rozwija się roślina, zależy biosynteza cennych leczniczo fenoli oraz substancji pokrewnych, które nie są istotne dla ochrony zdrowia.

Według naukowców wyselekcjonowane odmiany oregano subsp. hirtum chemotyp hkt (H97) charakteryzują się stabilnością składu, odpornością na porę zbioru oraz wysoką koncentracją czterech komponentów zaangażowanych w fenolową ścieżkę biosyntezy. Ta szczególna odmiana oregano H97 zawiera aż 8% olejków eterycznych i do 95% karwakrolu, podczas gdy oregano subsp. vulgare ma średnio mniej niż 0,4% olejków i jest najuboższe w synergicznie działające związki (nie poleca się go do celów leczniczych).

Gatunek H97 jest krańcowo różnorodny i trudny do oznaczenia botanicznego gdyż w jego obrębie istnieje wiele form pośrednich, a ważna dla ostatecznego składu produktu okazuje się także metoda otrzymywania. Olejek z tego oregano uzyskuje się w tradycyjnym, stosowanym od czasów antycznych procesie destylacji parą wodną. Zawiera on 97% substancji biologicznie aktywnych, w tym ok. 80% karwakrolu, 2% tymolu (w większych stężeniach jego działanie może być dla organizmu niekorzystne) i 15% pozostałych, bardzo ważnych substancji biochemicznych. Należą do nich: alfa pinen, pcymen, gamma terpinen i 47 innych substancji czynnych, których synergiczhe działanie kluczowo wzmacnia moc antyseptyczną karwakolu i tymolu.

Jako dowód można przytoczyć wyniki badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Salermo. Na dziesięciu bakteriach chorobotwórczych wykonano tam eksperymenty: MIC (minimalne stężenie hamujące) i MBC (minimalne stężenie bakteriobójcze). Wykazały one aktywność bakteriostatyczną fenoli (karwakolu i tymolu), jednak część aktywności

Niektóre z nich posiadają tzw. ciało snu, dzięki czemu mogą przejawiać się nam w marzeniach sennych, inne zaś zamieszkują nasz świat przyrody, istniejący również na poziomie energii, ten sam zresztą, który my, ludzie, postrzegamy wyłącznie na poziomie fizycznym i uważamy za jedynie realnie istniejący.

Uważano, że duchy przyrody mogą wpływać na energię człowieka pozytywnie lub negatywnie, osłabiając np. jego system odpornościowy (immunologiczny), nerwowy czy psychiczny. Ponieważ ich środowisko naturalne na poziomie energii ma bezpośredni związek np. z ziemią, lasami, górami, jeziorami, rzekami lub powietrzem stąd nazwano je duchami przyrody. Dla tego szalenie rozwiniętego i zróżnicowanego zarazem świata istot energetycznych, energie i siły życiowe pięciu elementów mają, tak samo jak dla naszego świata decydujące dla życia i zdrowia znaczenie.

Święta przyroda

Wierzono też, że świat przyrody jest manifestacją sił boskich (święta przyroda), dlatego należy go szczególnie szanować i utrzymywać z nim dobre relacje. Ekspertami w tej dziedzinie byli starożytni szamani, a ich magiczne rytuały przetrwały do naszych czasów, np. w obrzędach ludowych. Dla ludzi pierwotnych utrzymywanie dobrych relacji z tym wymiarem istnienia było czymś naturalnym, stanowiło wsparcie i ochronę.

W starożytnych czasach pomiędzy życiem ówczesnych ludzi a żywiołami istniał bezpośredni związek, a ich przetrwanie często zależało od łaskawości surowych żywiołów świata natury. Uważano, że komunikacja pomiędzy naszym światem a światem przyrody czy też duchów przyrody na subtelnym poziomie istnienia odbywa się głównie poprzez wymianę energii.

Koncepcja pięciu elementów, zrozumienie żywiołów stanowi do dziś podstawę filozofii Wschodu oraz takich dziedzin jak medycyna, psychologia, astrologia, kalendarz, a także wielu duchowych tradycji.

Do niedawna świat przyrody i siły życiowe w nim występujące były niewyczerpanym, naturalnym źródłem energii, z którego korzystaliśmy bez przeszkód przez lata ewolucji. Obecnie ta wymiana energii została, i to z naszej winy, znacznie zakłócona, a wiedza dotycząca świata żywiołów i praktyk z nimi związanych nierzadko uważana jest na Zachodzie za przejaw ciemnoty i prymitywizmu.

Zależność między wewnętrznymi elementami ciała i umysłu a żywiołami zewnętrznymi (elementy: ziemi, wody, ognia, powietrza i przestrzeni), z których są zbudowane nasza Ziemia, cały świat przyrody - fauna i flora oraz wszechświat, wykorzystano w praktykach szamańskich, tradycyjnej medycynie chińskiej i tybetańskiej, astrologii, współczesnej medycynie energetycznej i bioenergoterapii.

Uzdrawiające właściwości żywiołów (elementów)

Zarówno uzdrawiające właściwości żywiołów, jak i wzorcowe unikalne energie-wibracje pięciu elementów przywracają równowagę energetyczną nie tylko w całym ekosystemie, ale również w zaburzonych miejscach ciała człowieka, krążąc w kanałach energetycznych, czakrach i aurze. Harmonizują je jako całość na planie fizycznym, energetycznym, emocjonalno-mentalnym i duchowym.

Te wzorcowe wibracje harmonizują również energie w świecie przyrody i kosmosie, przywracając równowagę ekologiczną.