JEDEN Z NAJSILNIEJSZYCH ANTYBIOTYKÓW ZNANYCH LUDZKOŚCI
Działa nawet na biofilmy i patogeny szpitalne
Gronkowce (np. Staphylococcus aureus) to często wstępujące patogeny szpitalne, których likwidacja jest bardzo trudna ze względu na ich zdolność do tworzenia tzw. biofilmu, będącego błoną biologicznośluzowatą, warstewką złożoną z bakterii, grzybów, glonów i pierwotniaków. Mikroorganizmy te charakteryzuje wzrost inwazyjności oraz zdolność do wywoływania groźnych, zwłaszcza w warunkach szpitalnych, i trudnych do wyleczenia zakażeń. Okazało się, że są one bardzo odporne na działanie temperatury (sterylizacja) oraz tradycyjnych antybiotyków i środków odkażających. Kolonizują cewniki, implanty chirurgiczne i inne sprzęty, a nawet całe pomieszczenia szpitalne.
Naturalne leki stanowią przykład ciekawego podejścia do ograniczenia powstawania oraz rozpowszechniania się tych organizmów. Jednym z rozwiązań może być zastosowanie olejków eterycznych, które okazały się potencjalnymi środkami w leczeniu infekcji, a są bezpieczne z punktu widzenia zdrowia ludzi i zwierząt.
W tym. Oregano H97 i jego bogaty skład antyseptyczny znane są z szerokiego spektrum aktywności przeciwbakteryjnej, która była przedmiotem licznych badań in vitro. Wykazały one, że oregano vulgare subsp. Hirtum (chemotyp H97) skutecznie hamuje rozwój gronkowców tworzących biofilmy. Często powstają one na płytce nazębnej. Dlatego np. płukanie zębów roztworem Oregano H97 ma duże znaczenie dla utrzymania higieny jamy ustnej.
Groźne zarazki i co to jest MRSA?
Odporność bakterii na antybiotyki staje się zagrożeniem globalnym, porównywalnym do terroryzmu - ostrzega główna doradczyni brytyjskiego rządu ds. zdrowia, doktor Sally Davies, przedstawiając raport na temat chorób zakaźnych. Takie wypowiedzi lekarzy potwierdzają niestety fakty.
Sporadycznie publikowane statystyki stwierdzają, że zakażenia nabyte podczas pobytu w szpitalu zabijają więcej ludzi niż AIDS, rak piersi i wypadki samochodowe łącznie. Mówi się, że stanowią one czwartą główną przyczynę zgonów (dane ze Stanów Zjednoczonych). Nie lepiej jest w Europie, gdzie infekcje wy-wołane bakteriami odpornymi na antybiotyki pochłaniają rocznie życie 25 tysięcy osób (dane dotyczą krajów Unii Europejskiej). Odporność na antybiotyki może doprowadzić do sytuacji, że nie będzie czym leczyć pacjentów
Biofilm wytworzony przez gronkowca złocistego.
Biofilm (z ang. film - warstwa) zwany także błoną biologiczną to złożona wielokomórkowa struktura bakterii (i innych organizmów) otoczona warstwa substancji organicznych i nieorganicznych, produkowanych przez te drobnoustroje.
Niemożliwe staną się: przeszczepianie narządów, chemioterapia, operacje ortopedyczne alarmują lekarze. Jedną z głównych przyczyn wzrostu lekooporności bakterii jest nadużywanie antybiotyków, w tym stosowanie ich w zakażeniach wirusowych, na które w ogóle one nie działają (są bowiem skuteczne tylko w przypadku infekcji bakteryjnych i grzybiczych, choć także powodują zagrzybienie organizmu i przetrzebienie naszych dobrych bakterii). Eksperci przestrzegają przed leczeniem nimi m.in. zwykłego przeziębienia, grypy czy zapalenia gardła. Niestety z powodu złudnej chęci szybkiego wyzdrowienia i braku wiedzy sami często naciskamy na przepisywanie takich leków, bo kto ma dzisiaj czas na wyleżenie choroby?
Prowadzi to do powstania bakterii MRSA. Skrót ten oznacza bardzo groźne bakterie odporne na najsilniejszy dotychczas antybiotyk - metycylinę (M- methycyline, R- resistant, S- Staphylococcus, A- aureus) i pojawia się często w kontekście prac nad nowymi generacjami tego rodzaju leków. Obecnie uważa się, że zarazki MRSA są odporne na 15-30 różnych antybiotyków. Znane są też bakterie odporne na wszystkie dostępne człowiekowi antybiotyki. Te nowe szczepy wymykają się całkowicie spod kontroli. Nasze wędliny zostały skażone chorobą szalonych krów. Bakterie Salmonelli i E. coli znajdujemy w mięsie z kurczaków, pasożyty w sushi. Coraz więcej słychać o nowych epidemiach, takich jak ebola. Poszukiwanie leków na te zmutowane szczepy bakterii i wirusów nie jest rzeczą łatwą i trwa latami.
Oregano H97 więcej niż antybiotyk
Jak podaje Polska Agencja Prasowa oregano H97 może zwalczać niektóre rodzaje bakterii odpornych na antybiotyki. Oregano hirtum (H97) zabija nawet opisane wcześniej antybiotykooporne, groźne bakterie MRSA. Co więcej, badania in vitro wykazały, że oregano H97 radzi sobie z bakterią Helicobacter pylori odpowiedzialną za wiele rodzajów dolegliwości żołądka i infekcji oraz wirusem opryszczki Herpes, grzybem Candida albicans i pasożytem Giargia lamblia.
Wszystko to potwierdza wielką moc oregano H97. Można stwierdzić, że jest ono obecnie jednym z najsilniejszych, o ile nie najsilniejszym olejkiem roślinnym na świecie. To dlatego od tysięcy lat właśnie śródziemnomorskie oregano H97 stosowano na Bliskim Wschodzie i w Imperium Rzymskim. Było ono głównym narzędziem przeciw infekcjom używanym przez Hipokratesa. Obecnie zaś, po ponownym odkryciu w naszych czasach, jest coraz szerzej znane i wykorzystywane w walce o zdrowie społeczeństwa - także w obliczu zagrożenia nowymi zmutowanymi zarazkami. Oprócz substancji przeciwbakteryjnych i przeciwwirusowych oregano H97 zawiera witaminę C i A, wapń, magnez, cynk, żelazo, potas, miedź, bor i mangan. Odżywia ciało nie pozbawiając go pożytecznych mikroorganizmów, jak dzieje się w przypadku konwencjonalnych antybiotyków. I jeszcze jeden drobiazg: statystyki dowodzą, że ludzie w krajach śródziemnomorskich żyją dłużej. Zapewne także dlatego, że oregano dodawane jest tam do większości potraw.
...